Chociaż oficjalnie na polskim rynku nie pojawiła się taka kolekcja z wozami pożarniczymi od IXO w skali 1:43, nasz sklep wyszedł naprzeciw miłośnikom ochrony przeciwpożarowej. Cały czas wyszukuję i sprowadzam z krajów zachodnich coraz to nowsze, interesujące modele, takie jak Renault, Mercedes, Scania czy  nawet Ził.

Dlaczego ta seria jest taka atrakcyjna? Czy jest jakaś alternatywa? Dlaczego cena jest taka a nie inna? W tym artykule postaram się odpowiedzieć na pytania.

Kolekcja tych wozów strażackich jest warta uwagi z tego względu że każdy samochód jest w skali 1:43, to najpopularniejsza skala w tej gałęzi modelarstwa, a dzielą je Kultowe Ciężarówki PRL, Legendy FSO, Kultowe Auta PRL i wiele innych serii. Daje to przykładowo możliwość tworzenia scenek na dioramie lub po prostu zaspokaja wymagania kolekcjonera odnośnie proporcji.

Kolejnym plusem są działające mechanizmy takie jak dźwigi, wysięgniki hydrauliczne czy drabiny które po rozłożeniu ciężko złapać obiektywem. Mimo wszystko trzeba pamiętać że to nie są zabawki… dlatego lepiej za mocno tych mechanizmów nie nadwyrężać.

Najważniejszą zaletą jest unikatowość kolekcji, gdyż nikt inny nie wypuścił Europejskich licencjonowanych aut strażackich z epok od PRL do lat współczesnych.

Czy są alternatywy dla tego co wam oferuje? W zasadzie tak ale to już nie to samo. Były takie mniejsze, nie trzymały skali. Cena za nie za to jest śmiesznie niska ale mimo to, nawet ich nie kupuje na sklep ze względu właśnie na trzymanie jakości. Osoby zorientowane wiedzą o jakim wydawnictwie mówię. Była też mini seria Atlas/DeAgostini w skali 1:72, je można w śladowych ilościach nabyć u mnie, cena jest atrakcyjna ale to wszystko kosztem braku ruchomych mechanizmów i tym że są malutkie.

Super modele, tylko czemu tak drog…. tanio? Strona internetowa kolekcji strażackiej WŁOCHY  

Przeglądając ich stronę internetową dowiadujemy się że jeden taki model został wyceniony na 25 Euro co daje jakoś 120 zł. Tylko że niektóre auta są tak pożądane że są nie do dostania. Tak jak to bywa przy wszystkich kolekcjach..

Poza tym auta trzeba przetransportować do kraju, opłacić podatki i reklamy, nie mniej jednak za solidny kawał modelu to i tak niewygórowana cena.

Najczęściej są po prostu kupowane wozy strażackie takie jakie były lub są nadal w polskich remizach strażackich.